12.02.2011 wyruszyliśmy w Bieszczady ze znajomymi, w godzinach wieczornych dotarliśmy do miejscowości Cisna. Z Cisnej udaliśmy się pieszo do Schroniska Cicha Dolina. Właściciel schroniska przywitał nas w drzwiach, warunki w schronisku były bardzo dobre, ciepło, czysto, gorąco polecam! Po zjedzeniu śniadania opuściliśmy schronisko i podążyliśmy w kierunku Przełęczy nad Roztokami Górnymi. Po dotarciu na miejsce mała przerwa na robienie zdjęć i podziwiania widoków. Z Przełęczy podążaliśmy szlakiem granicznym w kierunku szczytu Okrąglik. Z Okrąglika ruszyliśmy w kierunku szczytu Małe Jasło, a następnie do Cisnej.
Trasa była nie przetarta, śnieg przeważnie sięgał po kolana, ale było warto oglądać widoki przy pięknej, bezwietrznej pogodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz