2014/10/15

Złota jesień w Beskidzie Sądeckim

Pod długiej przerwie spowodowanej zakupem oraz remontem domu, wybrałem się w Beskid Sądecki do miejscowości Piwniczna-Zdrój z Maćkiem oraz jego tatą p. Antoni.
Wyjechaliśmy o 3:20 rano aby być jak najwcześniej na miejscu, niestety na trasie było bardzo dużo mgieł, lecz po dotarciu na miejsce szybko się spakowaliśmy i ruszyliśmy w trasę.
Pierwszego dnia trasa była następująca:
Piwniczna-Zdrój - Hala Pisana - Łabowska Hala - Schronisko PTTK Hala Łabowska - Łomnica Zdrój - Piwniczna-Zdrój.
Po zejściu z gór poszliśmy zjeść obiad, a następnie udaliśmy się do zamówionego wcześniej noclegu. Nocleg mogę z pewnością polecić, dostaliśmy pokój z tarasem. Jak by ktoś szukał namiaru to podaję: Pokoje gościnne Ryszard Zieliński w Piwnicznej Zdroju , ul. Partyzantów 5, tel: 18 4465488
Drugiego dnia trasa była następująca:
Piwniczna-Zdrój - Piwowarówka - Eliaszówka - Przełęcz Gromadzka - Wielki Rogacz - Niemcowa - Piwniczna-Zdrój.
Trasy nie były wymagające, pogoda zachęcała do wycieczki pieszej, a widoki były niesamowite.

Dzień 1



 


 



 



 

 

 








Dzień 2




 

 





 






Widoczek w drodze powrotnej nieopodal Jeziora Rożnowskiego





1 komentarz: