Drugi rok z rzędu wybraliśmy się w listopadzie do Lwowa w składzie Ja, Klaudia, Maciej i Natalia. Maciej zamówił nocleg na booking.com do dyspozycji mieliśmy dwu pokojowe mieszkanie w cenie 20 zł/os., dziesięć minut pieszo od rynku.
Z Leżajsk do Medyki moim samochodem, przejście pieszo przez granicę i przejazd z Szegieni do Lwowa marszrutką.
Dwa dni aktywnego zwiedzania, odwiedziliśmy cmentarz Łyczakowski, katedry, kościoły, operę Lwowską, liczne restauracje oraz weszliśmy na kopiec Kościuszki. W tym roku pogoda nie dopisała, było bardzo zimno. Kto nie był jeszcze we Lwowie to polecam, nie trzeba znać języka ukraińskiego aby tam pojechać, ludzie są życzliwi.
Pewnie w przyszłym roku ponownie pojedziemy do Lwowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz