2013/10/16

Bieszczady, Słowacja



W sobotnie popołudnie pojechaliśmy w składnie Lidka, Natalia, Maciej, Marian, Mariusz do Roztok Górnych, nocleg zaplanowany był w Schronisku Cicha Dolina. Właściciel schroniska straszył Nas że ma duże oblężenie lecz udało Nam się dostać miejscówkę w pokoju wieloosobowym prócz nas nikogo w nim nie było. Po zameldowaniu ruszyliśmy na Przełęcz nad Roztokami Górnymi, oczywiście to był mały rozruch przed następnym dniem gdzie zaplanowałem trasę na około 30 km.
Następnego ranka samochodem podjechałem na Przełęcz nad Roztokami Górnymi gdzie pozostawiłem pojazd i ruszyliśmy na szlak. Z przełęczy szliśmy szlakiem granicznym w kierunku Okrąglika następnie na Dziurkowiec zielonym szlakiem zeszliśmy na stronę Słowacką do miejscowości Runina następnie udaliśmy się do miejscowości Ruskie, a stamtąd do samochodu.
Oprócz pięknych jesiennych kolorów na szlaku bardzo mnie zaciekawiła miejscowość Runina, w 1921 roku liczba mieszkańców wynosiła 564, a w 2010 roku tylko 54 osoby. Na fotografiach można było dostrzec maszyna z tartaku napędzana kołem wodnym. Miejscowość Ruskie widać na wyludnione miejsce, obecnie zostały stare drzewa owocowe i co jakiś kawałek są małe ogródki.
Jeżeli ktoś nie lubi zatłoczonych szlaków i chce podziwiać jesienne kolorki po polecam tą trasę.





 



 
 

 

 








 




 



 







1 komentarz:

  1. Ciekawe ujęcia Marian (jak zawsze ;) Wystarczy popatrzeć na te zdjęcia i można stwierdzić jak dobrej jakości aparatem i doświadczonym okiem były robione :) ...gdzie mimo tej różnej pogody i mało klarownego powietrza,to jednak te jesienne kolory są tak wyraźne...

    OdpowiedzUsuń